
W szpitalu w Starachowicach zmarł w nocy z niedzieli na poniedziałek, 22 grudnia, 19-latek. Chłopak trafił tam z raną kłutą, a jak ustaliła policja, był mieszkańcem hotelu pracowniczego w Starachowicach. Mundurowi zatrzymali w związku ze zdarzeniem kobietę i pięciu mężczyzn – podobnie jak ofiara są obywatelami Kolumbii. Między 19-latkiem a jedną z nich doszło na terenie hotelu do awantury.
Starachowice. Nie żyje 19-latek z raną kłutą. 6 osób zatrzymanych
Sześć osób w wieku 21-48 lat zostało zatrzymanych w związku ze śmiercią 19-latka w szpitalu w Starachowicach. Chłopak trafił tam w nocy z niedzieli na poniedziałek, 22 grudnia, z raną kłutą, a wkrótce później lekarze stwierdzili jego zgon. Jak ustaliła policja, młody obywatel Kolumbii i jego rodacy mieszkali w jednym z hoteli pracowniczych w Starachowicach.
– Między jedną z zatrzymanych osób – w tym gronie jest jedna kobieta i 5 mężczyzn – doszło wcześniej do awantury na terenie tego obiektu – powiedział “Super Expressowi” asp. Paweł Kusiak, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach.
Nie wiadomo na razie, w jakich okolicznościach 19-latek znalazł się w szpitalu i czy udało się znaleźć narzędzie zbrodni. Policjanci wykonali już czynności na miejscu zdarzenia pod nadzorem prokuratora. Śledztwo w tej sprawie trwa, a nowe informację mają być znane jeszcze w poniedziałek lub najpóźniej we wtorek, 23 grudnia.