
Po zakończeniu 11. edycji programu Ślub od pierwszego wejrzenia okazało się, że żadnej z par nie udało się zbudować trwałego związku. W najbardziej przyjaznych relacjach pozostali Maciej Kubik i Karolina Bonowicz, którzy zgodnie przyznali, że najlepiej funkcjonują jako znajomi. Utrzymują kontakt i spotykają się towarzysko, czego nie można powiedzieć o pozostałych parach tej edycji.
Tuż po emisji finału część uczestników pojawiła się w programie Dzień Dobry TVN. Na kanapie zasiedli wtedy m.in. Katarzyna Zawidzka, Maciej Kubik oraz Karolina Bonowicz. To właśnie wtedy widzowie mogli zauważyć, że Katarzyna i Karolina bardzo dobrze się znają i utrzymują bliską relację także poza kamerami.
Maciej Kubik, który w trakcie emisji programu wzbudzał skrajne emocje, odniósł się później do opinii na temat innych uczestników. Podkreślił, że nie czuje się uprawniony do oceniania kogokolwiek na podstawie materiałów pokazanych w telewizji. Przyznał, że choć miał okazję poznać Katarzynę Zawidzką osobiście, to uważa, że program nie oddaje w pełni charakteru uczestników.
Znacznie bardziej otwarcie na temat Kubika wypowiedziała się sama Katarzyna. W rozmowie na kanale YouTube Co ja pacze przyznała, że jej spojrzenie na Maćka zmieniło się dzięki przyjaźni z Karoliną Bonowicz. Jak zaznaczyła, kontakt Karoliny z Kubikiem pozwolił jej lepiej zrozumieć jego zachowanie i intencje.
Zawidzka zdradziła też kulisy ich krótkiego spotkania przed wejściem do studia śniadaniówki. Opowiadała, że Maciej był zainteresowany jej emocjami po programie, dopytywał o relację z byłym mężem z eksperymentu i zachowywał się uprzejmie oraz naturalnie. Podkreśliła, że dziś widzi go zupełnie inaczej niż wtedy, gdy znała go wyłącznie z ekranowych obrazów – głównie dzięki informacjom, które docierają do niej przez Karolinę.