
Około godziny 6.30 rano, w miejscowości Zielęcice niedaleko Brzegu, doszło do dramatycznego zdarzenia. W wigilijny poranek na skrzyżowaniu dróg krajowych nr 39 i 94 zderzyły się dwa pojazdy – ford kuga oraz volkswagen passat. Skutki wypadku okazały się tragiczne: śmierć poniosło sześć osób.
Zielęcice pod Brzegiem. Dramatyczny finał porannego wypadku
Fordem kierował 59-letni mieszkaniec Brzegu. W volkswagenie podróżowało pięć osób. Po zderzeniu auto stanęło w płomieniach. Niestety, nikt z uczestników wypadku nie przeżył – wszyscy zginęli na miejscu.
Ze względu na znaczne zniszczenie ciał, identyfikacja pasażerów volkswagena wymaga przeprowadzenia specjalistycznych badań DNA. Sekcje zwłok zaplanowano na wtorek, 30 grudnia.
Prokuratura na razie nie ujawnia szczegółów dotyczących przebiegu ani przyczyn zdarzenia. Śledczy oczekują na opinię biegłego zajmującego się rekonstrukcją wypadków drogowych.
Ustalono tożsamość ofiar. Podano wiek zmarłych
Początkowo podejrzewano, że pasażerami volkswagena mogli być cudzoziemcy. Informacje te potwierdziło Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy. Jak się okazało, pięć ofiar tragedii to obywatele Ukrainy.
Ukraińskie MSZ przekazało poruszające dane dotyczące zmarłych. Byli to bardzo młodzi ludzie – jedna z ofiar nie miała jeszcze 18 lat. Z informacji Konsulatu Generalnego Ukrainy we Wrocławiu wynika, że 24 grudnia 2025 r. na drodze krajowej nr 39 zginęli obywatele Ukrainy urodzeni w latach 1995, 2003, 2006, 2007 i 2008. Lokalne służby prowadzą czynności wyjaśniające.
Ofiary miały 17, 18, 19, 22 oraz 30 lat – czterech mężczyzn i jedną kobietę. Jak nieoficjalnie ustaliła reporterka RMF FM, młodzi Ukraińcy wracali z pracy.
Ukraińskie MSZ poinformowało również, że konsulowie pozostają w stałym kontakcie z rodzinami zmarłych oraz z polskimi organami ścigania. Sprawa jest monitorowana, a bliscy ofiar są już w drodze do Polski.
