Wiadomość o rozstaniuAgnieszki Kaczorowskiej i Macieja Peli swego czasu zelektryzowało polskie media. Gwiazda “Klanu” wraz ze swoim wybrankiem tworzyli jedną z najbardziej zgranych par show-biznesu i często chwalili się tym, jak dobrze układa się ich związek.

Nic dziwnego, że decyzja o rozwodzie mocno zaskoczyła fanów serialowej Bożenki.

Agnieszka Kaczorowska wskazuje jednego celebrytę z ogromnym potencjałem do wygranej w “Tańcu z gwiazdami”

Agnieszka Kaczorowska wskazuje jednego celebrytę z ogromnym potencjałem do wygranej w “Tańcu z gwiazdami”pomponik.pl

Swojego zdziwnienia obrotem spraw nie krył nawet… Maciej Pela.

“Nie byłem przygotowany na to rozstanie w żaden sposób (…). Ona, będąc w programie (‘Królowe przetrwania’ – przyp. red.), wysyłała mi wiadomości, że nie może doczekać się, aż wróci, że tęskni za mną, że chce się zatopić w moich ramionach. Dwa dni później dowiaduję się, że to jest koniec” – relacjonował w “Dzień Dobry TVN”.

Po długim czasie od rozstania para w końcu doszło do sprawy rozwodowej. Chociaż oficjalna decyzja ma zapaść dopiero 17 listopada, z zachowania celebrytów można wnioskować, że wszystko poszło po ich myśli.

Zadowolona ze spotkania w sądzie była przede wszystkim sama Agnieszka Kaczorowska, ale wiele wskazuje na to, że Maciej Pela też nie ma powodów do narzekania.

Tancerz ogłosił właśnie kolejny etap w swojej zawodowej karierze. Zaraz po powrocie z rozprawy rozwodowej przekazał swoje plany dotyczące stworzenia rodzinnego obozu tanecznego.

Entuzjazm internautów przerósł jego najśmielsze oczekiwania – Maciej Pela otrzymał mnóstwo wiadomości i pozytywnych komentarzy.

Teraz 35-latek złapał wiatr w żagle i z zaangażowaniem zabrał się za promowanie autorskiego pomysłu.

“Siadam do odpowiedzi na temat obozu rodzinnego! Ostatnio tyle wiadomości w Q&A dostałem, jak robiłem makaron z sosem z chleba” – napisał na swoim instagramowym profilu.

Przy okazji zapewnił, że następnym razem przedstawi konkretne informacje.

“Tylko wtedy mówiliście, że mnie pogrzało! A już serio, to cieszę się na tak pozytywny odbiór! Wrócę z konkretem!” – podsumował.

Czy projekt Macieja Peli okaże się sukcesem?