
Maria Luisa wraz z Victorem stają przed trudnym zadaniem – próbują ustalić, czy tajemniczy portret odnaleziony w Izmirze rzeczywiście przedstawia Elvirę. Każdy szczegół rodzi nowe wątpliwości, a odpowiedzi wciąż brak, co tylko potęguje atmosferę niepewności.
Tymczasem Jaime trafia do domu starców, gdzie opiekę nad nim obejmuje pielęgniarka Castora. Nikt nie spodziewa się, że kobieta skrywa mroczną tajemnicę i planuje doprowadzić do śmierci bezbronnego pacjenta. Jej zimna determinacja i brak skrupułów sprawiają, że los Jaimego wisi na włosku.
Na tle tych dramatycznych wydarzeń rozgrywają się również lżejsze wątki. Fabiana otwiera odnowiony kiosk z prasą i kwiatami, wnosząc odrobinę radości w codzienne życie mieszkańców Akacjowej. Była zakonnica Adela pozwala sobie na romantyczne marzenia o Simonie, a Servando – jak zawsze ekscentryczny – zgłasza się do nietypowego konkursu na najlepszy napis nagrobny.