Akacjowa 38: Ślυb Simóпa i Adeli przerwaпy przez tajemпiczą kobietę

Akacjowa 38: Ślub Simóna i Adeli przerwany przez tajemniczą kobietę.W Akacjowej nadszedł dzień pełen emocji i niespodzianek Simón i Adela wreszcie stają przed ołtarzem, gotowi powiedzieć sobie „tak”, gdy nagle ich uroczystość zakłóca przybycie tajemniczej kobiety Jaime Alday, walczący o życie, pozostawia wskazówkę, że dowód na pokonanie Úrsuli ukryty jest w jego notatniku – ale kartka z tą informacją trafia w niepowołane ręce Blanca i Diego wyznają sobie miłość, lecz zostają przyłapani przez Samuela, co prowadzi do dramatycznej konfrontacji braci

Akacjowa 38: Ślub Simóna i Adeli przerwany przez tajemniczą kobietę -  YouTube

Lolita zmaga się z „klątwą” swoich urodzin, a Antoñito dokonuje ryzykownego wyznania, które odmieni jego relację z rodziną Nad wszystkim wisi cień Úrsuli, która otrzymuje zagadkowe monety, a jej manipulacje coraz mocniej komplikują losy mieszkańców Acacias Co kryje się za pojawieniem się nieznajomej kobiety? Czy Jaime’emu uda się przekazać prawdę, zanim będzie za późno? I czy miłość Blanca–Diego przetrwa w obliczu gniewu Samuela? Cisza w pokoju chorego była gęsta, przerywana jedynie miarowym tykaniem zegara stojącego na komodzie i świszczącym, płytkim oddechem Jaimego AldayaLeżał na poduszkach, blady jak płótno, a jego oczy, niegdyś pełne życia i inteligencji, teraz błądziły po pokoju z mętną, nieobecną rezygnacją A jednak, tego popołudnia, w tych oczach zapalił się nikły płomyk.

Akacjowa 38: Simón prosi Adelę o rękę, aby zapobiec jej odejściu do  klasztoru

Iskra determinacji, która walczyła o wydostanie się z więzienia, jakim stało się jego własne ciało Carmen, krzątająca się bezszelestnie, poprawiała prześcieradło, gdy zauważyła ten nagły przebłysk świadomości Spojrzała na pana Aldaya i zamarła. Jego ręka, dotąd bezwładna, drgnęła. Palce, kościste i słabe, zacisnęły się, a potem rozluźniły Z niemal nadludzkim wysiłkiem, który sprawił, że na jego czole pojawiły się kropelki potu, wskazał na szafkę nocną, gdzie leżał ołówek i niewielki notes Carmen, z sercem bijącym w gardle, podsunęła mu przybory. Ręka Jaimego drżała tak bardzo, że ołówek kilkukrotnie wypadł mu z palcówKażdy upadek był jak cios dla Carmen, która widziała w jego oczach narastającą frustrację i strach, że ten krótki moment jasności umysłu zaraz przeminie W końcu, przytrzymując jego dłoń swoją, pomogła mu chwycić ołówek.

Akacjowa 38: Zasłoniła Simóna WŁASNYM CIAŁEM! Krwawy finał i ostateczne  poświęcenie Adeli

Litery, które kreślił na kartce, były koślawe, nierówne, jak pismo dziecka uczącego się pisać Każde słowo było bitwą, a całe zdanie – heroicznym wyczynem. Kiedy skończył, jego ręka opadła bezwładnie na kołdrę, a on sam zamknął oczy, wyczerpany do granic możliwości Carmen wzięła kartkę.Jej dłonie drżały, gdy czytała te kilka słów, które mogły zmienić wszystko: DOWÓD… PRZECIW ÚRSULI… W MOIM… NOTATNIKU… Spojrzała na leżącego mężczyznę, a potem na drzwi, za którymi czaił się cień jego żony Strach zmroził jej krew w żyłach. Úrsula była wszędzie. Jej oczy zdawały się przenikać ściany, jej uszy słyszeć najcichszy szept Przekazanie tej kartki synom pana Aldaya było śmiertelnym ryzykiem.Co powinna zrobić? Lojalność wobec człowieka, który okazał jej dobroć, walczyła z pierwotnym instynktem przetrwania Złożyła kartkę na czworo i wsunęła ją do kieszeni fartucha, czując, jak ten mały kawałek papieru pali ją niczym rozżarzony węgiel Na razie musiała milczeć i czekać na odpowiedni moment. Moment, który mógł nigdy nie nadejść W tym samym czasie, w salonie, napięcie było niemal namacalne.Samuel przechadzał się nerwowo, rzucając ukradkowe spojrzenia na Blankę, która siedziała przy oknie, wpatrzona w ulicę Acacias Jej twarz była jak maska, piękna i nieprzenikniona, ale Samuel znał ją zbyt dobrze Widział w jej oczach cień, którego nie potrafił rozproszyć, czuł dystans, który rósł między nimi z każdym dniem “Coś cię trapi, Blanci” – powiedział w końcu, starając się, by jego głos brzmiał łagodnie “Od kilku dni jesteś nieobecna. Czy to z powodu ojca?”.Blanca drgnęła i odwróciła wzrok od okna “Tak, oczywiście. Martwię się o niego. Jego stan jest. niestabilny.”.”Wszyscy się martwimy,” odparł Samuel, podchodząc bliżej “Ale czuję, że to coś więcej. Chodzi o Diega, prawda? Odkąd wrócił, zachowujesz się inaczej “.Zanim Blanca zdążyła odpowiedzieć, do salonu weszła Úrsula.Jej kroki były ciche jak kroki drapieżnika Zatrzymała się w progu, a jej zimne oczy przeniosły się z Samuela na Blankę.”Samuelu, mój drogi, nie zadręczaj swojej narzeczonej,” powiedziała z lodowatym uśmiechem “Blanca jest po prostu wrażliwą duszą. Ale powinieneś być ostrożny.” Podeszła do syna i położyła mu dłoń na ramieniu, a jej głos stał się jadowitym szeptem, przeznaczonym tylko dla jego uszu “Ona coś ukrywa. Widzę, jak na siebie patrzą. Ten ogień w ich oczach nie jest braterską miłością Uważaj, bo stracisz ją, zanim włożysz jej na palec obrączkę.”.Słowa matki były jak trucizna, która wsiąkała prosto w serce Samuela, podsycając jego niepewność i zazdrość Spojrzał na Blankę, a w jego oczach pojawił się nowy, twardy błysk.Później, gdy Blanca szukała chwili wytchnienia w ogrodzie, podszedł do niej Diego Jego twarz była ściągnięta bólem.”Wyjeżdżam, Blanco,” powiedział cicho. “Nie mogę tu dłużej zostać To, co się między nami dzieje. to mnie niszczy. Niszczy nas wszystkich.”.Blanca poczuła, jak serce podchodzi jej do gardła Myśl o jego wyjeździe była nie do zniesienia, ale wiedziała, że ma rację.Ich obecność pod jednym dachem była jak życie na beczce prochu “Może tak będzie lepiej,” wyszeptała, nie potrafiąc spojrzeć mu w oczy.Diego chwycił ją delikatnie za ramiona, zmuszając, by na niego spojrzała Jego oczy płonęły. “Powiedz mi tylko jedno słowo. Powiedz: ‘zostań’. A ja zostanę Rzucę wszystko. Zapomnę o bracie, o honorze, o wszystkim. Zostanę dla ciebie.Tylko powiedz to słowo, Blanco Błagam cię.”.Jego głos był pełen desperacji. Blanca widziała w jego oczach przyszłość, której pragnęła, ale której bała się bardziej niż czegokolwiek innego Z oczami pełnymi łez, pokręciła głową.”Nie mogę, Diego. Nie mogę tego zrobić. Musisz wyjechać,” powiedziała, a każde słowo rozrywało jej duszę “Wyjedź, proszę.”.”Dobrze,” odparł Diego, a jego głos był już pusty, pozbawiony emocji Puścił jej ramiona. “Wyjadę. Ale ty w zamian daj mi coś. Obiecaj, że nie wyjdziesz za Samuela Nie rób tego. Nie jemu i nie sobie.”.Odwrócił się i odszedł, pozostawiając ją samą z echem jego słów i rozdartym sercem W mieszkaniu Palaciosów atmosfera była zupełnie inna.Zapach pieczeni i świeżych ziół wypełniał powietrze Víctor, z policzkami zarumienionymi od gorąca bijącego z pieca, krzątał się, nakładając na talerze swoje kulinarne arcydzieło Obiad rodzinny był jego pomysłem i okazał się wielkim sukcesem. Nawet Ramón, zwykle pochłonięty sprawami biznesowymi, śmiał się i żartował Tylko Lolita siedziała cicho, skubiąc jedzenie bez apetytu.”Co się dzieje, kochanie?” zapytała Trini, kładąc jej dłoń na ramieniu “Nie smakuje ci?”.”Smakuje, pani Trini, smakuje,” odparła Lolita. “Tylko. jakoś nie mam serca do jedzenia “.Wszyscy wiedzieli, o co chodzi. Antoñito, z głową pełną marzeń o złotych żyłach i szybkim bogactwie, przygotowywał się do wyjazdu Lolita, pomimo jego entuzjastycznych opowieści, nie potrafiła podzielać jego optymizmu “Postanowiłam, proszę państwa,” oznajmiła cicho, ale stanowczo.”Nie jadę z paniczem Antoñito do tej kopalni “.Antoñito, który właśnie wchodził do pokoju, stanął jak wryty. “Co? Jak to nie jedziesz? Lolito, myśleliśmy, że “.”Ja myślałam, że panicz żartuje,” przerwała mu. “Ale panicz mówi poważnie. A ja się boję Tam są węże, pająki i Bóg wie co jeszcze. A poza tym. zbliżają się moje urodziny A panicz wie, co to oznacza.”.Chodziło o klątwę, o której Lolita opowiadała od tygodni Jakaś daleka ciotka przepowiedziała jej, że umrze w dniu swoich dwudziestych piątych urodzin, dokładnie o północy Choć wszyscy traktowali to jako zabobon, Lolita wierzyła w to śmiertelnie poważnie “Lolito, to nonsens!” zawołał Antoñito. “Jesteś młoda i zdrowa! Nic ci się nie stanie “.”Łatwo panicza mówić,” odparła ze łzami w oczach.”Wolę umrzeć tutaj, na Acacias, wśród przyjaciół, a nie gdzieś w dziczy, gdzie nawet ksiądz nie dotrze “.Dyskusja była skończona. Lolita była nieugięta. Wieczorem, z ciężkim sercem, pomagała mu pakować walizki Ich pożegnanie było niezręczne i pełne niewypowiedzianych słów. Kiedy Antoñito opuścił poddasze, Lolita usiadła na łóżku i zaniosła się płaczem Casilda, która była świadkiem tej sceny, podeszła do niej i przytuliła ją mocno.”Nie płacz, dziewczyno On wróci. A ja mam coś, co może mu pomoże.”.Chwilę później dogoniła Antoñita na schodach “Paniczu, czekaj!” zawołała. “Lolita napisała do panicza list. Chciała, żeby go panicz przeczytał, jak już będzie panicz daleko “.Wsunęła mu do kieszeni płaszcza złożoną kartkę.Antoñito, zbyt przygnębiony, by protestować, tylko kiwnął głową i ruszył w stronę dyliżansu, który miał go zabrać w podróż ku marzeniom o złocie i ku rozpaczy Lolity W tym samym czasie na Acacias zaszły inne zmiany. Leonor, po długiej podróży i jeszcze dłuższych poszukiwaniach duszy, wróciła do domu Wyglądała inaczej – jej skóra była opalona, a w oczach malowało się doświadczenie, którego nie dało się zdobyć w czterech ścianach salonu “Koniec z podróżami,” oznajmiła przyjaciołom zebranym w La Deliciosa.”Widziałam świat, pisałam reportaże, ale teraz czuję, że moje miejsce jest tutaj Chcę się skupić na literaturze. Na pisaniu powieści, które poruszą serca ludzi.” Jej powrót był jak powiew świeżego powietrza. Ale nie wszystkie powroty do przeszłości były tak radosne Susana, dręczona latami milczenia i poczucia winy, w końcu zdobyła się na odwagę.Zaprosiła Adelę do swojego zakładu krawieckiego pod pretekstem ostatniej przymiarki sukni ślubnej Gdy zamknęła drzwi, jej twarz przybrała uroczysty, niemal bolesny wyraz.”Adelo, muszę ci coś wyznać,” zaczęła drżącym głosem “Coś, co powinnam była powiedzieć dawno temu. To tajemnica, która ciąży mi na sercu od dnia, w którym się urodził “.Adela spojrzała na nią zdziwiona. “Pani Susano, o czym pani mówi?”.”O Simónie,” wyszeptała krawcowa, a z jej oczu popłynęły łzy “Ja. ja jestem jego matką.”.Adela cofnęła się o krok, jakby uderzona. Z niedowierzaniem wpatrywała się w kobietę, która przez cały ten czas była dla Simóna obca, a czasem nawet wroga Susana opowiedziała jej wszystko.O młodzieńczej, zakazanej miłości, o strachu przed skandalem, o bólu oddania własnego dziecka Jej słowa płynęły jak rwący potok, uwalniając dekady skrywanego cierpienia.”Wiem, że nie mam prawa o nic prosić,” zakończyła, ocierając łzy “Ale chcę naprawić, co się da. Chcę, żebyście po ślubie zamieszkali ze mną. Mój dom jest duży Chcę mieć syna przy sobie, choćby przez te kilka lat, które mi zostały.Chcę być dla was rodziną “.Adela była w szoku, ale w jej sercu obok zdumienia pojawiło się współczucie. Widziała ból tej kobiety i zrozumiała ogrom jej ofiary Kiedy wieczorem opowiedziała o wszystkim Simónowi, jego reakcja była burzliwa. Najpierw był gniew, poczucie zdrady i porzucenia Jak ta kobieta, która go unikała, mogła być jego matką? Ale potem, gdy Adela przekazała mu jej słowa pełne skruchy, gniew zaczął ustępować miejsca czemuś innemu Zrozumieniu.Spacerował długo po ulicach Acacias, walcząc z myślami. Myślał o Elvirze, o miłości, która niemal go zniszczyła, o nadziei, która okazała się iluzjąStanął przed kościołem, w którym mieli wziąć ślub, i poczuł ukłucie dawnego bólu Ale to już była przeszłość. Teraz miał Adelę. Kobietę, która stała przy nim, która rozumiała jego duszę “Dość,” powiedział sam do siebie. “Koniec z fałszywymi nadziejami. Elvira nie wróci Moje życie jest tutaj, z Adelą.”.Podjął decyzję.

Related Posts

Całe miasto pogrążone w smutku

Jeleпia Góra i cały kraj są wstrząśпięte tragedią, jaka spotkała 11-letпią Daпυsię. Dziecko zgiпęło z rąk zaledwie rok starszej koleżaпki. Jej rodziппe miasto jest pogrążoпe w żałobie….

CAŁE MIASTO ZAMARŁO: Jelenia Góra pogrążona w rozpaczy żegna brutalnie zamordowaną 11-letnią dziewczynkę

Uroczystości pogrzebowe rozpoczęły się w samo południe, mszą świętą. Rodzina Danusi poprosiła o uszanowanie prywatności i nieobecność mediów podczas ceremonii. Dlatego w smutnej uroczystości, jak relacjonują uczestnicy,…

Do tragedii doszło w poпiedziałek

Uroczystości pogrzebowe rozpoczęły się w samo połυdпie, mszą świętą. Rodziпa Daпυsi poprosiła o υszaпowaпie prywatпości i пieobecпość mediów podczas ceremoпii. Dlatego w smυtпej υroczystości, jak relacjoпυją υczestпicy,…

Jelenia Góra utonęła we łzach

Jelenia Góra przeżywa dramat, jakiego nie pamiętają nawet najstarsi mieszkańcy. Miasto dosłownie utonęło we łzach. W sobotę, 20 grudnia, tysiące ludzi wyszły na ulice, by pożegnać 11-letnią…

Co wydarzyło się naprawdę w szkole?

Dorośli, z którymi rozmawialiśmy, proszą o anonimowość. Podkreślają, że sprawa jest niezwykle delikatna i dotknęła nie tylko dwie rodziny, ale całą społeczność szkolną w Jeleniej Górze. —…

Do tragedii doszło w poniedziałek

Uroczystości pogrzebowe rozpoczęły się w samo południe, mszą świętą. Rodzina Danusi poprosiła o uszanowanie prywatności i nieobecność mediów podczas ceremonii. Dlatego w smutnej uroczystości, jak relacjonują uczestnicy,…

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *