W 3212. odcinku “Barw szczęścia” Agata (Natalia Zambrzycka) będzie bardzo rozgoryczona tym, jak niewielu ludzi wsparło założoną przez nią zbiórkę. Wprost powie Hubertowi (Marek Molak), że bez pomocy przyjaciół poniesie porażkę. Przyjdzie jej do głowy, by zaangażować w promocję zbiórki Justina (Jasper Sołtysiewicz).

Agata wyzna bratu, że jest przerażona tym, jak mało ludzi odpowiedziało na jej apel o finansowe wsparcie Omara (Kiril Denev).

– Tysiąc trzysta… – Hubert zobaczy, jaką kwotę udało się zebrać do tej pory.

– Słabo. Myślałem, że jednak ruszy – westchnie. Zdjęcie

– Ruszy, ruszy. Tylko trzeba trochę popchnąć – stwierdzi Agata, sięgnie po telefon i wybierze numer Justina.

Niespełna godzinę później Pyrka zjawi się w hotelu Stańskich i zapuka do gabinetu swojego byłego ukochanego.

“Barwy szczęścia”, odcinek 3212. Justin ostudzi zapał Agaty, twierdząc, że ludzie nie pomogą… obcemu

Agata opowie Skotnickiemu o problemach Omara i o tym, co zrobiła, żeby mu pomóc, po czym doda, że praktycznie nikt nie wpłaca pieniędzy dla niego.

– A na odbudowę kampera wpłacali – powie.

– Po pożarze, po tragedii… – przypomni jej Justin.

– Tu jest większa tragedia. Zobacz… Podróż do lepszego świata za lepszym życiem, niespodziewana miłość na obcej ziemi, przybrany syn, potem wypadek i oszustwo – Pyrka zacznie go przekonywać, choć będzie już powoli tracić nadzieję na sukces zbiórki.

Justin zwróci jej uwagę na fakt, że ludzie mogą widzieć w Omarze… obcego.

– Poza tym to dorosły chłop. Jak mają wybrać, to wybiorą dziecko – zauważy i doda, że Polacy wolą pomagać swoim.

– Moim zdaniem to się nie uda – podsumuje.

Agata nie da jednak za wygraną i zapewni Skotnickiego, że jeśli wciągnie do pomocy kilka wpływowych osób z zasięgami lub po prostu znających się na promocji internetowych zbiórek, to może coś dobrego z tego wyniknie.

“Barwy szczęścia”, Odcinek 3212. Skotnicki wpadnie na pomysł, co zrobić, by zbiórka ruszyła

Pyrka nieoczekiwanie zaproponuje Justinowi, by rozpropagował zbiórkę wśród klientów hotelu.

– To są raczej zamożni ludzie – uśmiechnie się.

– Jak to sobie wyobrażasz? Mam puszkę wystawić w recepcji? – zakpi Skotnicki.

– Hotel mógłby objąć patronat nad zbiórką – szepnie Agata.

– Ludzie tu przyjeżdżają odpocząć. Nie będę ich epatować cierpieniem, bo już tu nie wrócą. Nie mogę tego zrobić – Justin jasno postawi sprawę.

Agata stwierdzi, że musiała spróbować, ale skoro on nie chce jej pomóc, to musi sobie poradzić bez niego.

– Nie powiedziałem, że nie pomogę, tylko że nie wykorzystam do tego hotelu, bo to nie jest mój hotel – usłyszy.

Justin poradzi Agacie, by założyła Omarowi stronkę, dokładnie opisała jego historię, zaprezentowała rodzinę.

– Zrobi się z tego pop-up’y z linkiem do zbiórki. Zmoderuję komentarze, a stronę i całą akcję rozpowszechnię wśród znajomych influencerów – oznajmi.

Czy dzięki Justinowi Omar będzie mógł spać spokojnie? Czy uda się zebrać całą kwotę na uregulowanie długu mężczyzny wobec szpitala? Zdjęcie