
W 17. edycji „Tańca z Gwiazdami” doszło do niespodziewanego zwrotu akcji. Jedna z najbardziej lubianych uczestniczek – Maja Bohosiewicz – musiała pożegnać się z programem z powodu poważnej kontuzji. Teraz postanowiła ujawnić, w jakim naprawdę jest stanie.
Aktorka i influencerka rozpoczęła swoją przygodę w show z ogromnym zapałem. Od pierwszych odcinków było widać, że świetnie odnajduje się w tanecznym formacie: z uśmiechem podejmowała kolejne wyzwania, prezentowała nowe układy i chętnie udzielała się przed kamerami. Niestety intensywne treningi zakończyły się urazem żeber, a wykonane później USG wykazało złamanie. Dla Mai był to jednoznaczny sygnał, że dalsza walka o udział w programie może poważnie zaszkodzić jej zdrowiu.
Jak wyjaśniła, początkowo próbowała ćwiczyć mimo narastającego bólu, bo udział w programie dawał jej mnóstwo radości. Jednak kiedy dolegliwości stały się zbyt silne, konieczne były kolejne badania, które potwierdziły skalę problemu. W efekcie podjęła trudną decyzję o wycofaniu się z produkcji – mimo że była jedną z faworytek widzów i bardzo chciała wystąpić w odcinku rodzinnym.

Rozstanie z programem wywołało poruszenie wśród fanów, którzy od lat śledzą jej działania nie tylko jako aktorki, lecz także twórczyni internetowej. Bohosiewicz buduje swoją markę na autentyczności – pokazuje nie tylko sukcesy, ale również codzienne trudności, kwestie związane z macierzyństwem i pogodzeniem pracy z życiem prywatnym. Jej szczerość sprawia, że jest odbierana jako osoba bliska i naturalna, mimo obecności w świecie show-biznesu.
W ostatnich tygodniach celebrytka zaczęła mówić także o problemach zdrowotnych wywołanych długotrwałym stresem i intensywnymi przygotowaniami do programu. Opowiadała o niecodziennych reakcjach organizmu, takich jak zaburzenia trawienia czy zmęczenie, które zmusiły ją do wykonania pogłębionych badań, również zagranicznych. W jednym z komentarzy Maja ujawniła, że otrzymała już wyniki z belgijskiego laboratorium i ma przygotowany plan dalszego leczenia.
Choć błysk fleszy może sugerować łatwe życie, historia Mai Bohosiewicz przypomina, że zdrowie zawsze powinno być priorytetem. Jej fani mają nadzieję, że szybko wróci do pełni sił i znów zobaczymy ją w świetnej formie.