Ewa Kasprzyk wyznała nieoczekiwanie, że jest singielką i jej ponad blisko 6-letni związek z Michałem Kozerskim jest już przeszłością. Para chętnie opowiadała o swoim uczuciu, zaliczając nawet wspólną okładkę “Vivy!”. Aktorka nigdy nie ukrywała, że relacja nie należała do najłatwiejszych.

Ewa Kasprzyk po raz kolejny czarowała widzów w ostatnim sezonie “Tańcu z Gwiazdami“, a jej barwne wypowiedzi często wprawiały w zaskoczenie zarówno uczestników, jak i telewidzów. Nie obyło się bez kontrowersji – słowa Kasprzyk o “drinku zamiast terapii” odbiły się szerokim echem i aktorka musiała się z nich prędko tłumaczyć.

Teraz o gwieździe znów zrobiło się głośno, ale tym razem za sprawą dużej zmiany w jej życiu prywatnym. Kasprzyk potwierdziła w nowym wywiadzie, że jest singielką, co oznacza ni mniej, ni więcej, że jej związek z Michałem Kozerskim jest już przeszłością.

Jestem do wzięcia! Od niedawna, tak że przyzwyczajam się do znowu bycia singielką. To bardzo cudowny stan!

 wyjawiła portalowi “Złota Scena” Kasprzyk.

Para zaczęła spotykać się pod koniec 2018 roku, a uczucie przypieczętowała romantycznymi zaręczynami pod Akropolem w Atenach. Głośno plotkowano również o ich ślubie, który – według doniesień tabloidów – miał odbyć się w Afryce.

Na początku 2024 roku Kasprzyk i Kozerski pojawili się na okładce magazynu “Viva!” i w obszernym wywiadzie opowiedzieli o łączącym ich uczuciu i recepcie na udany związek, który w dużej części był relacją na odległość – wybranek aktorki mieszkał w Gdańsku i budował dom w Afryce, ona na co dzień pracowała w Warszawie.

Przez moment myślałam o przeprowadzce do Gdańska. Zainwestowałam nawet w piękne lustro, które z Mokotowa pojechało na Wybrzeże. Ostatecznie wygrała Warszawa, ale wszystko przed nami. Zabrzmi to nieco przewrotnie, ale nie wiemy, co się jeszcze może zdarzyć.

 mówiła wówczas “Vivie!” Kasprzyk.

Kozerski zaś wyznał, że “z miłości przejechał 290 tysięcy kilometrów”, a relacja z gwiazdą nie należała do najprostszych. Pokusił się nawet o stwierdzenie, że “być z taką kobietą jak Ewa Kasprzyk to dopiero jest wyzwanie”.

Jesteśmy razem ponad pięć lat i ciągle się poznajemy. Ciągle zaskakują nas nowe odkrycia. Raz zgadzamy się na więcej, raz na mniej w stosunku do naszych oczekiwań. Dziś mogę stwierdzić, że żadne z nas nie jest w stanie utemperować drugiego. Ani siebie

 przyznał w “Vivie!” Kozerski.

Jego słowa potwierdziła również Ewa. Gdy dziennikarka zapytała ją, czy tęskni za ukochanym, gdy są w rozłące, odpowiedziała w swoim stylu.

Zaczynam tęsknić, jak tylko wyjeżdżam. A kiedy wracam, duszę (śmiech). Metaforycznie, oczywiście. Jestem szalona i nieprzewidywalna – tak twierdzi Michał. Wydawało mu się, że w życiu dużo widział, bo żył intensywnie, a ja mu udowodniłam, że się myli

 zdradziła wówczas aktorka.

Z kolei w wywiadzie dla magazynu “Party”, Kasprzyk przyznała, że wraz z ukochanym stanowią “wybuchowe połączenie” i zdarza im się kłócić, choć bardzo tego unikają.

Przede wszystkim staramy się nie kłócić, ale… jak już do tego dojdzie, to Michał zabiera z domu wszystkie swoje rzeczy i wychodzi. (…) Ja myślę, że związki idealnie zgodne nie istnieją

 mówiła w “Party” Kasprzyk.

Pierwsze plotki o tym, że Kasprzyk i Kozerski mogli się rozstać, pojawiły się wiosną tego roku, gdy aktorka pochwaliła się zdjęciem bukietu róż i opatrzyła je dość wymownym komentarzem: “Kwiaty są, teraz czas na brylant, palce mam wolne”. Wówczas nie była skora do komentowania statusu swojego związku, ale możliwe, że już wtedy jej związek z Kozerskim był przeszłością.

Tak Kasprzyk i Kozerski prezentowali się podczas nielicznych medialnych wyjść. Szkoda, że jednak nie będzie ślubu?