
Nowe napięcia między Agnieszką a Krzysztofem z „Rolnik szuka żony”. Co dalej z ich relacją?
Krzysztof z najnowszej edycji „Rolnik szuka żony” coraz wyraźniej marzy o tym, by jego relacja z Agnieszką nabrała oficjalnego charakteru. Postanowił więc zapytać ją wprost, czy chciałaby zostać jego dziewczyną. Niestety, odpowiedź, którą usłyszał, była daleka od tego, na co liczył. Czy to oznacza koniec ich historii?
Chłodne uczucia Agnieszki? Widzowie mają wątpliwości
Od kilku odcinków fani programu coraz częściej komentują, że Agnieszka nie odwzajemnia uczuć rolnika w takim stopniu, w jakim on by chciał. Krzysztof wydaje się już mocno zaangażowany, podczas gdy Agnieszka konsekwentnie trzyma dystans. Przed uczestnikami ostatnie randki przed finałem, które pokażą, komu uda się stworzyć prawdziwy związek.
Podczas jednego ze spotkań Krzysztof zebrał się na odwagę i zapytał, czy mogliby oficjalnie zostać parą. Gdy poprosił ją o opis idealnego kandydata na męża, Agnieszka odpowiedziała żartobliwie, że… „podobny do niego”. Rolnik od razu się ożywił — jednak jej dalsze słowa ostudziły entuzjazm.
Agnieszka wyjaśniła, że wciąż znają się zbyt słabo, bo oboje dużo pracują i mają mało czasu na rozmowy.
Rolnik widział to inaczej, ale dziewczyna szybko sprowadziła go na ziemię:
– Ile my rozmawiamy? 20 minut? I w kółko o tym samym. Chcę dowiedzieć się o tobie czegoś nowego.
Krzysztof nie odpuszczał i ponownie zapytał, czy byłby dla niej dobrym partnerem.
Jednak odpowiedź była wymijająca:
– Nie wiem, co ci powiedzieć… – zaczęła ostrożnie Agnieszka.
Kiedy rolnik zasugerował, że mogliby spróbować nawet na odległość, usłyszał jedynie, że „potrzebują więcej czasu”.
Łzy Agnieszki. Szczera rozmowa przed kamerami

W pewnym momencie emocje wzięły górę. Agnieszka rozpłakała się, przyznając, że nie jest zakochana i nie może dać Krzysztofowi obietnic, na które on czeka.
– Jest mi przykro, bo czuję presję, jakbym powinna być zakochana, a tak nie jest. Chciałabym mu powiedzieć: „tak, bądźmy parą”, ale nie mogę udawać. Nie jestem na to gotowa – wyznała.
Dodała też, że bardzo go szanuje i uważa za świetnego mężczyznę, lecz na razie nie są na tym samym etapie emocjonalnym.
Czy ich historia ma jeszcze szansę?
Choć Agnieszka odmówiła zostania dziewczyną Krzysztofa, nie chce przerywać znajomości.
– Nie zamierzam się z Krzysiem rozstawać. Po prostu potrzebuję więcej czasu – powiedziała.
Ustalili, że niczego nie będą przyspieszać i pozwolą relacji rozwijać się naturalnie.
– Nie jestem jego dziewczyną, ale jestem jego bardzo dobrą przyjaciółką — z planami na przyszłość — dodała uczestniczka.
Czy z tego zrodzi się prawdziwa miłość? Odpowiedź poznamy już w wielkim finale „Rolnik szuka żony”.