Angelika nie ma już nadziei na wyzdrowienie. Przekonuje rodziców, żeby zabrali ją do domu. Nie chce spędzić swoich ostatnich dni w szpitalu. Prosi też Filipa i Białego, aby odwiedzili ją ostatni raz, bo chce się z nimi pożegnać. Traci siły, ale ma im dużo do powiedzenia, szczególnie o roli, jaką odegrali w trakcie jej śmiertelnej choroby.

Paulina wciąż nie jest przekonana do Alana. Dotrzymuje jednak słowa danego Idze i wraz z Hubertem zaprasza córkę z nowym chłopakiem na obiad. Plany krzyżuje im niespodziewany gość.

Emilka próbuje wyśledzić, kto doniósł Bartkowi o prezencie od Fryderyka. Odrywa ją od tego nagła sytuacja w fabryce, której ani pracownicy, ani tymczasowe kierownictwo nie jest w stanie ogarnąć.