
Aby ustalić tożsamość pięciu osób podróżujących volkswagenem passatem, które zginęły w tragicznym wypadku w Zielęcicach koło Brzegu, konieczne będzie przeprowadzenie badań genetycznych DNA – poinformowała rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Brzegu, asp. sztab. Patrycja Kaszuba. Nadal nie ustalono również, kim był kierowca forda kuga.
Policja nie przekazuje informacji, czy do tej pory zgłosili się bliscy ofiar, które w wigilijny poranek nie dotarły do miejsca przeznaczenia. Najprawdopodobniej nie było też bezpośrednich świadków zdarzenia. Osoba, która wezwała służby ratunkowe, przyjechała na miejsce już po tym, jak volkswagen passat stanął w płomieniach. Wszyscy pasażerowie pojazdu spłonęli wewnątrz auta. Do kierowcy forda, który po zderzeniu wypadł na pobocze, strażacy musieli dostać się przy użyciu sprzętu hydraulicznego. Mężczyzna również nie dawał już oznak życia.
Jak informuje policja, droga krajowa nr 39 w miejscu wypadku ma zostać ponownie otwarta dla ruchu około godziny 13.
Wciąż nie są znane personalia ofiar dramatycznego wypadku, do którego doszło w Zielęcicach pod Brzegiem.
– Trwa ustalanie tożsamości ofiar oraz dokładnych okoliczności zdarzenia – przekazuje asp. sztab. Patrycja Kaszuba z KPP w Brzegu.

– Po przybyciu na miejsce strażacy zastali jeden z pojazdów w ogniu. Był to volkswagen passat, którym podróżowało pięć osób – relacjonuje kpt. Łukasz Nowak, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Opolu. – Po ugaszeniu pożaru ratownicy potwierdzili śmierć wszystkich pasażerów. Drugi samochód znajdował się poza jezdnią. Kierowcy forda również nie udało się uratować.
Do tragicznego zdarzenia doszło w Wigilię, w środę 24 grudnia, około godziny 6.30 na drodze krajowej nr 39 z Brzegu do Strzelina, tuż przed skrzyżowaniem z drogą krajową nr 94 w kierunku Wrocławia. W trudnych warunkach, przy ograniczonej widoczności, doszło tam do czołowego zderzenia dwóch samochodów osobowych – volkswagena passata i forda kuga. Jeden z pojazdów poruszał się w kierunku Strzelina, drugi wykonywał manewr skrętu w stronę Wrocławia.
– Łącznie samochodami podróżowało sześć osób. Niestety wszystkie zginęły na miejscu – potwierdza asp. Patrycja Kaszuba.
Droga krajowa nr 39 za skrzyżowaniem z DK94 pozostaje zamknięta. Na miejscu pracuje prokurator, a służby prowadzą szczegółowe oględziny oraz dokumentują przebieg wypadku.
Policja apeluje do kierowców o korzystanie z objazdów przez Skarbimierz-Osiedle lub Zielęcice.