Piosenki w wykonaniu Małgorzaty Ostrowskiej wciąż rozbrzmiewają w głowach fanów rockowego brzmienia. Trudno uwierzyć, że tak potężny głos należy do drobnej, wręcz filigranowej kobiety. 67-letnia wokalistka od lat imponuje talentem i sceniczną charyzmą, a okazuje się, że muzyczne geny nie kończą się na niej. Artystyczną pasję odziedziczył również jej syn. Co wiadomo o Dominiku?

Rodzina Małgorzaty Ostrowskiej
Wokalistka od lat przyciąga uwagę nie tylko potężnym głosem, lecz także scenicznymi odsłonami, które zapadają w pamięć na długo. Od pewnego czasu w tej muzycznej drodze towarzyszy jej syn Dominik. 37-latek gra na gitarze w zespole swojej mamy, a współpraca na linii matka-syn stała się dla nich codziennością. O tym, jak wygląda rodzinne muzykowanie, Małgorzata Ostrowska opowiedziała w rozmowie z Agnieszką Kostuch dla Shownews.pl:
Ja mam takie szczęście, że moje dziecko gra ze mną na scenie, dużo rozumie z tego życia. Jakoś sobie dajemy radę.
Wielu mogłoby pomyśleć, że to kolejny przykład nepotyzmu, ale tym razem sprawa wygląda zupełnie inaczej. Małgorzata Ostrowska podkreśliła, że w jej zespole nie ma miejsca na fory. Dominik nie wskoczył od razu na scenę. Zaczynał od podstawowych zadań technicznych, a dopiero z czasem, dzięki pracy i zaangażowaniu, zapracował na swoją obecną pozycję.

Dziecko dojrzewało, na wszystko zasłużyło, pracował w zespole lat z osiem jako pracownik techniczny, roznosił paczki, ustawił instrumenty… – do momentu, aż nauczył się grać na tyle, że mógł wejść do zespołu – oczywiście jeśli był wolny wakat.
Jacek Gulczyński nie żyje
Ostatnie miesiące okazały się dla Małgorzaty Ostrowskiej wyjątkowo trudne. 5 grudnia 2025 roku w poznańskim Hospicjum Palium zmarł jej ukochany mąż, znany malarz i fotograf. Od dłuższego czasu Jacek Gulczyński zmagał się z ciężką chorobą. Uroczystość pożegnalną zaplanowano na 11 grudnia w Lesie Pamięci na Cmentarzu Junikowskim w Poznaniu. Wokalistka zwróciła się do fanów z poruszającą prośbą związaną z ostatnim pożegnaniem męża.
Wdzięczni będziemy za skromne formy wyrażenia pamięci zamiast wielkich bukietów kwiatów i wieńców. Dziękujemy za zrozumienie.
