
Msza żałobna za Leszka Gierszewskiego rozpoczęła się o godz. 13.00, a po ceremonii żałobnej kondukt odprowadził trumnę przedsiębiorcy na Cmentarz Komunalny przy ul. Gdańskiej. Szczególnie poruszającym momentem okazały się słowa duchownego, który w homilii ujawnił nieznane dotąd fakty z działalności Gierszewskiego.
Pogrzeb prezesa Drutexu. Homilia księdza w Bytowie. „Sukces zamieniał w dobro”
Kapłan, wspominając życie twórcy Drutexu, mówił otwarcie: — Leszek Gierszewski stworzył firmę, która dawała ludziom pracę, godność i nadzieję. Ile serca wkładał w to, by jego powodzenie przekładało się na dobro innych — podkreślił.
W homilii ksiądz przypomniał ewangeliczne słowa: „Byłem głodny… Byłem spragniony… Byłem nagi…”, zaznaczając, że doskonale oddają działalność zmarłego biznesmena.
Lata ukrytej pomocy. Duchowny odsłania skalę działań Gierszewskiego
Jak przekazał, wiele gestów wsparcia, o których wcześniej nigdy publicznie nie wspominano, pochodziło bezpośrednio od Gierszewskiego. — Każdego roku Leszek przekazywał środki na setki inicjatyw z zakresu kultury, sportu, edukacji i pomocy społecznej — mówił.
Wspierał m.in.:
• liczne szpitale w regionie,
• hospicja, w tym domowe,
• organizacje pomagające osobom ubogim i z niepełnosprawnościami,
• lokalne OSP, policję, szkoły oraz wiele rodzin w kryzysie.
Kapłan przypomniał również dwa ostatnie gesty przedsiębiorcy — oba wykonane w dniu jego śmierci. Pomógł sfinansować kosztowną rehabilitację poparzonej dziewczynki oraz zakup aparatu słuchowego dla pracownika po wypadku.
— Nigdy nie oczekiwał podziękowań ani rozgłosu. Tak żył całe życie — dodał ksiądz.
„Zgromadził skarby, których nic nie zniszczy”
Duchowny podkreślił, że prawdziwym dziedzictwem Gierszewskiego są ludzie — ci, którym pomógł, których wspierał, którym dawał szansę. — To jego największy kapitał: dobro, miłość, miłosierdzie — mówił.
Przypomniał także o Fundacji Rodziny Gierszewskich, która nadal będzie niosła pomoc potrzebującym.
Na koniec kapłan podsumował: — Dla Leszka czas zasługiwania już się zakończył. Teraz ma nas — naszą modlitwę i wdzięczną pamięć.