
Anita Szydłowska i Adrian Szymaniak spełnili swoje największe marzenie. W piątek, 12 grudnia, powiedzieli sobie sakramentalne „tak”, dokładnie w dniu urodzin Anity.
Choć w 2018 roku zawarli ślub cywilny w programie „Ślub od pierwszego wejrzenia”, oboje od dawna marzyli o ceremonii kościelnej. Teraz, w małej, nastrojowej kapliczce w Szczecinie, ich plan stał się rzeczywistością.
Tuż przed przyjazdem na salę weselną para postawiła na wyjątkowy akcent — pojawili się w eleganckim, zabytkowym mercedesie. Zanim przekroczyli próg restauracji, zatrzymali się na krótką sesję zdjęciową. Uśmiechy nie schodziły im z twarzy, ale goście… patrzyli tylko na jedno.
Na dłoniach świeżo upieczonych małżonków połyskiwały nowe, idealnie dopasowane obrączki.
— Już po wszystkim! — zażartowała radośnie Anita, prezentując złote krążki.
Po ceremonii para młoda wraz z gośćmi udała się do malowniczego dworku w sercu Puszczy Bukowej, tuż obok Jeziora Szmaragdowego. To właśnie tam odbywa się ich wymarzone wesele — w otoczeniu natury, ciszy i niezwykłego klimatu.

Na zdjęciach widać wszystko: szczęście, ekscytację i miłość, która prowadzi ich od pierwszego spotkania aż do tego wyjątkowego dnia.